22.08.2014

Obalamy wstrętne mity!


Nawet nie macie pojęcia, ile mitów krąży wokół naszych słodkich, małych (lub tych tyci większych) milusińskich. Ile bzdur ludzie nawymyślali tylko po to, by uprzykrzyć futrzakom żywot. Ile bełkotu nasłuchałam się o tym, jakimi to koty są mordercami. W dzisiejszym wpisie obalam mity. Obalam z takim impetem, jak moja kotka wazony w salonie, o!

Na czacie pisałam, że mam problemy z Internetem. Ah, Polska. Witamy w kraju, gdzie wezwany fachowiec jedno zrobi, a drugie (za przeproszeniem) spieprzy - bo jak inaczej to nazwać? Teraz akurat żeruję na cudzym (właściwie to na w pół cudzym) Internecie i bezkarnie piszę dla was posta, ale przecież to nie może trwać wiecznie! Czekam od poniedziałku, a tutaj nic. Dwudziesty pierwszy wiek, cudnie!

... bo koty to hodowla zarazków

kitten animated GIF
Większej bzdury nie słyszałam. Koty to jedne z najbardziej czystych stworzeń, jakie stąpają po Ziemi. Myją się w końcu częściej niż ludzie! No tak, to żadne wytłumaczenie, a więc spróbujemy w drugą stronę. Owszem, przynoszą w jakieś małej ilości bakterie, ale spójrzmy na to z jeszcze innej strony. My także robimy to samo. Czy zanim pogłaszczemy psa zastanawiamy się nad faktem, czy umyliśmy ręce? Z pewnością nie. Ponad połowa społeczeństwa nie myje rąk po przyjściu z zakupów. Myślę więc, że zabranianie dziecku pogłaskania kota, bo ten "przynosi same zarazy" jest przejawem braku myślenia (dobrze, że matka dba o dziecko, ale nie przesadzajmy, trzeba znać umiar).


... czarne koty to tylko pecha przynoszą


cat animated GIF
W takim razie powinnam być najbardziej pechową dziewczyną w dziejach ludzkości. Kilkakrotnie w ciągu dnia czarne kocurki przelatują mi przed oczami, a i tak czasem zamiast złej karmy dopisuje mi szczęście. Ktoś się po prostu raz zraził i tyle. To taki sam zabobon, jak z faktem, że nie wolno kłaść butów na stół, pannom siadać na rogu stołu czy chociażby otwierać parasola w progu drzwi.


... bo jak kot się ociera o nogi to sika!


kitten animated GIFTo akurat cytat autorstwa mojej babci, dla której kot okazujący sympatię jest tylko jedną wielką sikającą kulą - w dodatku chodzącą. Nie ważne, że to kotka. Jak podnosi ogon to sika! Najgorsza jest jednak reakcja takiej starszej osoby. "Sio, sio!", a kot staje jak osłupiały. Myślę, że w tej chwili mówi sobie: "WTF?".



... nocny morderca!

cat animated GIFBo każdy kot to seryjny morderca, którego jedynym celem jest zakatowanie swojego Pana w nocy. To także kolejna plotka wypuszczona przez jedną z osiedlowym dewotek. Z resztą... wiecie jak to jest. Starsze panie raczej nie mają nic szczególnego do roboty, a więc ich zajęciem jest... wymyślanie takich oto bzdur. Na świecie było tylko kilka przypadków, kiedy to pupil (kot) zaatakował kogoś w śnie. Przeważnie byli to faceci. Futrzak zaintrygowany ruszającym się jabłkiem Adama (np. podczas chrapania) postanowił sprawdzić do czego służy. Najprawdopodobniej pomylił je z myszą i doszło do nieszczęśliwego finału. To jednak nie powód do tego, by wywalać kota w nocy z sypialni, bo a nóż widelec zatopi swoje pazury i kły w naszej szyi.

... bo wszystkie rude koty są wredne


Naprawdę? NAPRAWDĘ? Nie. To kompletna bzdura. W swoim życiu miałam okazję mieszkać w dwoma rudymi kociakami i moje jedyne wspomnienie, jakie z nimi mam to choroba. Tak, oba były chore. Jeden miał coś na płuckach, a drugi? Za późno zareagowałam. To był koci katar. Ale nie mogę powiedzieć, że były wredne. Nic z tych rzeczy. Nawet futrzaki znajomej, które również są ryżawe nie należą do typów, którzy narobią ci do buta od tak. Uważam ten mit jako nonsens.

Mitów dotyczących kotów jest tyle, ile gwiazd na niebie - nieskończenie wiele i z każdą chwilą pojawiają się nowe, a także znikają te nieco starsze. Ludziom trzeba wszystko pokazać "czarno na białym", a najlepiej przed samym nosem, by uwierzyli. Inaczej szanse są znikome. Myślę, że obalę niejeden mit i to nieraz (a nawet nie dwa razy), a posty z takiej serii jeszcze wielokrotnie zawitają na mruczkach :) Gify jak zwykle pochodzą ze strony giphy.com!

5 komentarzy:

  1. No, nie wiem czy z tym nocnym mordercą taka nieprawda, kot mojego chłopaka - Franek, jest wielki, tak zwany świniokot i jak w nocy przyjdzie, czasem kładzie się na twarz, to to może człowieka zadusić! :P

    http://dzikie-anioly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Katalog blogów z opowiadaniami, refleksjami oraz pamiętnikami. Chciałabym pokazać innym blogi warte uwagi, dlatego też między innymi założyłam tego bloga, aby zaprezentować wyjątkowość każdego bloga. Wierzę, że każdy ma w sobie to coś.
    http://uporzadkowane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Najciężej mi było przekonac rodziców do kotka tylko dlatego, że twierdzili, że przenoszą mnóstwo bakterii i w ogóle są takie brudne. ;-;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem dorośli zachowują się gorzej jak dzieci, naprawdę. Moja babcia uważa, że nawet taki królik miniaturka, z którym przyszło mi dzielić dom, jest śmierdzący i brudny. Sprzątam mu dwa razy w ciągu dnia i starannie go wyczesuję, więc nie ma opcji, by był zaniedbany. Taka mentalność. Nie chcę nikogo urażać, ale te 'starsze' osoby tak mają. Wychowali się w czasach, kiedy nie było mowy o tym, aby zwierzęta pomieszkiwały w domach. Wszystko żyło na dworze, więc... Takie przyzwyczajenie. Ale bardzo się cieszę, że udało ci się przekonać rodziców, a także że kotka jest już z tobą. Znalazłaś ją, zaadoptowałaś ze schroniska czy po prostu ktoś ci ją podarował w geście dobrej woli? :)

      Usuń
  4. Tak nawiązując do "Nocnego mordercy", moją kotkę nazwałabym raczej "bandytą z ogonem" ;) W nocy, kiedy to już naprawdę jest późna godzina i każdy w domu zapadł w głęboki sen, Niki (tak się nazywa kotka) zaczyna wdrażać swój niecny plan (oczywiście wobec mnie) w życie. Rozpoczyna się to od cichego wkradnięcia się na moje łóżko, a kończy wdychaniem zapachu kociego żwirku spod jej ogona, gdy ona leży sobie spokojnie nad moją głową z długim syberyjskim ogoniskiem ułożonym na mojej twarzy. W takim przypadku, z braku tlenu istnieje ryzyko uduszenia "pięknym" zapachem leśnego żwirku silikonowego ;))

    OdpowiedzUsuń

© Agata | WS.