17.01.2017

Ra(ryta)sy - Selkirk Rex


I'm still alive! Niby od sierpnia nic się tu nie pojawiło, ale ja czuwam. Moja czujność nie śpi. Przynajmniej kilka razy w tygodniu doglądałam Mruczków, więc nie można mi zarzucić, że jestem złą gospodynią. Akurat rozpoczęły mi się ferie, co jest równoznaczne z większą aktywnością na blogu. Więc jestem. I nie przychodzę do was z pustymi rękami. Wprowadzam nowy cykl. Ra(ryta)sy to seria postów, w której przybliżam informacje dot. poszczególnych ras. Czuję, że właśnie tego tutaj brakowało. Obiecałam sobie, że nie będę pisać o rzeczach nieprzyjemnych, czyli chorobach. Świat sam w sobie jest już okrutny, więc niech Mruczek będzie wolny od wszelkiego zła. Zaczynamy? P.S Zdjęcie rozpoczynające post nie reprezentuje zwierzaka, o którym będzie dziś mowa.

Na pierwszy ogień idzie rasa bardzo, ale to bardzo specyficzna. Selkirk rex rzuca się w oczy i po prostu nie można przejść obok niego obojętnie. Wygląda on bowiem jak... mop! Matka natura to niezły żartowniś skoro potraktowała go w ten sposób, obdarzając wyjątkowym futrem. Oto kilka ciekawostek charakteryzujących tę rasę:

  • posiadają kręcone futro, które układa się w kępki i loczki;
  • Selkirk rex to rasa stosunkowo młoda - pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1987 roku z USA;
  • mają kręcone wąsiki, które niestety bardzo często łamią się u podstawy;
  • kocięta rodzą się już se skręconym włosem, ale właściwy wygląd uzyskują po upływie 8-10 miesięcy;



Znalezione obrazy dla zapytania selkirk rex

Znalezione obrazy dla zapytania selkirk rex

Geneza powstania rasy

"W 1987 roku hodowczyni kotów perskich Jeri Newman w schronisku dla zwierząt w Bozeman, w Montanie (USA), w miocie kotów domowych spostrzegła krótkowłosą kotkę o pięknym kręconym futerku. Zabrała Miss DePesto of NoFace, bo tak nazwała koteczkę, ze schroniska i skrzyżowała ze swoim czarnym rodowodowym persem. Wkrótce szczęśliwa mama powiła sześć kociąt, z których trzy miały taki sam jak ona kręcony włos. Dzięki temu skrzyżowaniu okazało się, że gen kręconego włosa jest genem dominującym.Jeri Newman postanowiła więc hodować koty z kręconym futrem. Nową rasę nazwała „selkirk rex” – jak najpierw twierdziła – od nazwy góry znajdującej się w pobliżu. Po pewnym czasie okazało się jednak, że najbliższa góra o takiej nazwie znajduje się w Kanadzie, a „selkirk” pochodzi od nazwiska jej ojczyma." - kociesprawy.pl

Koty tej rasy są bardzo czułe i lubią towarzystwo ludzi (a są takie, które nie lubią?). Są wyjątkowe i wymagają od opiekuna odpowiedniej pielęgnacji. Z takim futerkiem nietrudno o kołtuny. Myślę jednak, że dla owej piękności można się poświęcić i ją kilka razy w tygodniu porządnie wyszczotkować. Jestem w tych kotach zauroczona. Kręcą mnie te ich loczki!
zdjęcia: klik, klik, klik,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS.