Cześć moi kotomaniacy! Nadeszły takie dni, że w końcu można w spokoju wypuścić pupila na balkon (oczywiście osiatkowany) bez obawy, że ten usmaży się niczym kurczak. Nie jest za ciepło, ani za zimno. W sam raz. Pusia korzysta z tej sprzyjającej aury, a wręcz z niechęcią wraca do środka. No właśnie. Koty. Panowie naszego życia, królowie domostw, książęta i księżniczki na ziarnku grochu. Bez wątpienia, owinęły sobie ludzi wokół własnego, puszystego ogonka. Przecież za to je kochamy, prawda? Chlebem powszednim stała się moda na profile poświęcone naszym milusińskim, a o blogach im poświęconych nie wspomnę (w końcu, jakby nie patrzeć, sama taki prowadzę). Dziś przedstawiam wam zestawienie najciekawszych kont na wcześniej wspomnianym portalu, które każdy futerkolubny musi koniecznie znać. Bierzcie więc ulubieńców pod pachę, zabierzcie ze sobą trochę pop cornu i kociego wina (o którym pisałam tutaj), po czym rozsiądźcie się wygodnie oraz w pełni oddajcie się pięknu tych zwierząt!
To, moim zdaniem, najbardziej okazałe, inteligentne oraz najpiękniejsze koty, jakie znajdziemy na Instagramie. Wśród tego zestawienia znajdą się profile zupełnie nieznane, które nie miały szansy zyskać jako takiej popularności. Mam nadzieję, że po moim wpisie się to zmieni! A wam, który futrzak spodobał się najbardziej?
Ten sfinks jest moim zdaniem najurodziwszy. Pomimo tego, że jego rasę uważa się za tę jedną z brzydszych, z charakteru jest bardzo wdzięczny i opanowany.
OdpowiedzUsuńPolecam dwelfa - równie urodziwego kociaka :)
UsuńKażdy jest piękny jednak Venus w swej "inności" i pięknu zarazem przyciąga wzrok, ciekawe ile takich hybrydowych kotów jest na świecie :)
OdpowiedzUsuńRównież mnie to ciekawi :) Venus miała szczęście i stała się gwiazdą, a zapewne na wsiach czy w różnych zakątkach świata hasają sobie podobne do niej piękności!
Usuń