Dziś kociaki w graficznym wydaniu :) Oh, jak mnie tutaj dawno nie było! Przyznam się, że jakoś straciłam chęci do prowadzenia tego bloga. Oczywiście nie zawieszam, byście mogli swobodnie korzystać ze wszystkich moich publikacji, ale, co już mogliście zaobserwować, moja aktywność stanowczo zmalała. Co u mnie? Stop, wróć. Co u moich małych milusińskich? Świetnie, naprawdę dobrze. Psocą, bawią się, śpią i tak w kółko. Dziś przygotowałam dla was post, w którym odpowiadam (a raczej opowiadam) na najczęściej zadawane pytania związane z kocim dzieciństwem.
Dlaczego małe koty się gryzą? Trzeba to sprecyzować. Bawią się, a przez zabawę uczą. Nieraz widzę, jak moje cztery kociaki napadają na jednego i zaczynają figlować. Gryzą się, okładają łapkami, gonią... Widok ciekawy. Pomyślcie, że będą to robić przez najbliższy miesiąc! To właśnie w tym okresie kot jest najbardziej aktywny. Dzieciństwo. Wygląda to trochę inaczej niż u człowieka, ponieważ proces ten jest znacznie krótszy. Przykładowo, mały kociak staje na nogach w pierwszym miesiącu życia, a człowiek... gdy ma rok lub nawet więcej. Przyznam się, że ja swoje pierwsze kroki stawiałam w wieku 2,5 lat! Dlaczego mama przynosi małym mysz i sama ją zjada? By pokazać jak się to robi. Gdy kotka ma małe na dworze, zabiera je na polowanie jak tylko staną na nogach. Chce im w ten sposób zaprezentować, jak złapać mysz i co z nią zrobić. Zazwyczaj jest tak, że kotka łapie mysz, a maluchom pozwala się nią bawić. W przypadku, gdy kotka jest udomowiona, a maluchy śpią w piwnicy (jak u mnie), przynosi zdobycz do środka i zjada na oczach maluchów. Okrutne? W pewnym sensie. To kocia szkoła życia. Mama zjada odchody. Dlaczego? To naturalny odruch. Gdy małe się urodzą, mama starannie je myje, ogrzewa własnym ciałem, karmi, a także zjada odchody, by gniazdko utrzymać w czystości. Gdy minie miesiąc, małe same muszą nauczyć się dbać o higienę. Ja osobiście śmieję się, gdy widzę jak kociaki próbują (choć jest to dość nieudolne) wylizać futerko.
Jeżeli macie jakieś konkretne życzenia, co do postów (dręczą was pytania, nie możecie spać po nocach :p) - piszcie. Im więcej waszych propozycji, tym większa aktywność z mojej strony. Więc? Wiecie co robić :)
źródło gifów: klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz