Tak długo nie pojawiła się z mojej strony żadna pościnka - źle, oj bardzo. Tyle pomysłów, a żaden konkretny. Tyle czasu, ale jednak nie wystarczająco, aby odpalić laptop i bawić się przy wyborze gifów do posta. Myślę jednak, że tym poniższym nadrobię wszystko. W czym tak połówka cytryny zawiniła? :) W dzisiejszym wpisie przedstawię przepis na... drapak. Takowe nie należą do drogich, lecz jeżeli wolimy wstrzymać się z zakupem to proszę bardzo, domowy sposób również istnieje.
Kot typowo domowy musi mieć miejsce do tego, gdzie mógłby dbać o swoje pazurki. Gdy nie ma specjalnego osprzętu, nasz mruczek za cel obiera sobie nową kanapę w salonie. Znacie ten ból, prawda? Jeżeli tak to mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra: możemy na to zaradzić. Zła: musimy poświęcić temu odpowiednią ilość czasu. W końcu chcemy, aby nowa zabawka dla pupila była bezpieczna. Więc? Do roboty!
Materiały:
|
Narzędzia:
|
Sposób wykonania
"Za pomocą długiej listwy wyznaczmy przekątne formatki. W środku formatki wbijmy cienki gwoździk. Zawiążmy na nim pętelkę z mocnego sznurka. Długość sznurka będzie promieniem naszego koła - musimy odmierzyć ją doświadczalnie. Na drugim końcu sznurka przymocujmy ołówek. Ważne, aby pętelka była luźna. Jeśli zawiążemy ją zbyt mocno, podczas wykreślania koła sznur będzie nawijał się na ołówek i zamiast koła powstanie nam spirala. Koło gotowe. Czas na wycięcie koła. Najłatwiej zrobimy to wyrzynarką. Zakładamy odpowiedni brzeszczot (do drewna bądź materiałów drewnopochodnych) i dokładnie wycinamy koło podstawy. W przypadku naszej konstrukcji nie jest szalenie ważne, aby koło było idealnie wycięte. Jeśli wyjedziemy poza wyznaczoną linię, nic wielkiego się nie wydarzy. Płyta będzie pokryta pianką i materiałem, więc drobne niedoskonałości nie mają większego znaczenia. Czas zająć się pianką. Na większym arkuszu układamy naszą formatkę i odrysowujemy kształt. Pora skleić kanapkę z płyty i pianki. Przyszła pora na obicie naszej podstawy. Tutaj możliwości jest wiele. Możemy wykorzystać ulubiony kocyk pupila, tak naprawdę może to być dowolny materiał. Nasza praca zbliża się do końca. Musimy przygotować jeszcze "drapak właściwy", czyli rurę z nawiniętym na nią sznurem. Górną część rury zaślepiamy kawałkiem materiału, jakiego użyliśmy na pokrycie podstawy. Dokładnie go naciągamy i mocujemy kilkoma zszywkami. Rura jest na tyle sztywna, że zszywki siedzą w niej wyjątkowo stabilnie. Jak zamocować sznur? Najłatwiej zwyczajnie, ściśle, nawinąć go na rurę. Początek możemy podwinąć pod zwoje - nie powinien się rozplątać. Odrobinę kleju możemy nanieść na dolną część rury, a na czas schnięcia - unieruchomić sznur ściskiem.No dobrze...teraz ostatnie szlify. Pionową rurę wypadałoby zamocować do podstawy... W tym celu, przygotujmy kawałek kantówki. Jej długość powinna być taka, jak średnica rury z nawiniętym sznurem. Wszystkie końce ścinamy pod kątek 45 stopni. Całość wpychamy do wnętrza rury i mocujemy kilkoma wkrętami.Ważne - tę czynność powinniśmy wykonać przed nawinięciem liny jutowej! W podstawie wiercimy dwa lub trzy otwory i tym sposobem mocujemy pionową rurę do podstawy.Kantówka była nam potrzebna właśnie po to - żeby wkręty miały się w co zagłębić. To już koniec! "
Zachęcam do zapoznania się z całą tą instrukcją po to, abyśmy czegoś nie przeoczyli. Zapraszam w takim razie tutaj! Sposób wykonania został opracowany przez autora bloga panfleks.blogspot.com, gdzie notabene znajdziecie proste i sprawdzone sposoby na to, jak uzyskać coś z niczego. W następnym poście napiszę co nie co o domu, który w pełni przeznaczony jest dla kotów. Jak się domyślacie będzie to wpis z serii "Z kociego świata". Wyczekujcie! :)
Szkoda, że nie mam kota :<
OdpowiedzUsuńJak nie masz konkretnych pomysłów na posty - wystarczą gify z kotkami :D Mówię to chyba w imieniu większości Twoich czytelników ;)
Naprawdę? To dobra idea, ale tak pusto będzie :( Postaram się więcej kociego szaleństwa wprowadzić na blożka :)
Usuń